Birma wita! - ale tylko z uprasowanymi dolarami 2013-03-24
„Autobusy tutaj nagminnie się psują w prawie każdym z nich na dłuższym dystansie poza kierowcą jedzie mechanik. Drogi są w bardzo złym stanie, więc przejazdy zabierają kupę czasu.” - to nieliczne z aktualnych informacji jakie można zdobyć (np. w Internecie) o Birmie przed wyjazdem. Nie znam wcześniejszej, ale obecna Birma zmienia się z godziny na godzinę. Z komunikacją jest ok, już każdy właścicel guest house-u zna słowo FULL, albo no have!!! Bez rezerwacji- to można niechcący trafić do Sheratonu i zapłacić setkami dolarów ale tylko uprasowanymi bo zmiętych nie przyjmujmy! Ta idealna recepta przyciągająca tłumy do kraju to: 8 włosów Buddy, 90 ton złota i legenda w którą trudno uwierzyć. Niejeden minister turystyki, zamiast emitować reklamy w Discovery Chanel, powinien się temu przypatrzeć... My poznaliśmy jak to wygląda w praktyce i chętnie wam o tym wszystkim opowiemy. Zapraszamy serdecznie.
Tak swój pokaz zapowiadają Katarzyna Gembalik, Rafał Piotrowski.
Katarzyna Gembalik to podróżniczka która fascynuje przede wszystkim Azja. W 2006 r otrzymała nagrodę w kategorii „Podróże” na festiwalu KOLOSY za przyjechanie pakistańska ciężarówką z Quetty w Pakistanie do Warszawy Tradycja, kultura i obyczajowość dnia codziennego miejscowych ludzi to w podróży największa przyjemność Kasi.
Cały program festiwalu znajdziesz tutaj
Bilety/karnety na Bonawenturę kupisz TUTAJ